Nieodłącznym zwiastunem nadchodzącej wiosny są powracające do naszego kraju bociany.

Polska nazywana jest czasem "bocianim rajem". Nasza populacja bociana białego liczy ok. 49 tys. par - najwięcej na świecie. W niektórych regionach bocianie gniazda są niemałą atrakcją turystyczną.

Białe boćki to chyba najbardziej przez nas lubiane ptaki.

Jest zrozumiałe, że żyjący w pobliżu człowieka i lubiany bocian znalazł się w wielu przysłowiach . Jedno z nich mówi; "Szczęśliwy dom, gdzie boćki są".

Tym bardziej cieszy fakt, że po ubiegłorocznych stratach w populacji bociana  sięgających 70-80%  lęgów a spowodowanych niesprzyjającą aurą pod koniec czerwca (ulewne deszcze i niska temperatura), bociany wracają do swoich gniazd na terenie naszego regionu.

Pamiętajmy, że bocian biały podlega ochronie ścisłej. Pomimo przychylnego nastawienia ze strony ludzi jest on narażony na wiele niebezpieczeństw. Istotne zagrożenie stanowią dla niego napowietrzne linie energetyczne, na których ginie wiele ptaków. Pisklęta zaplątują się dość często w plastikowe sznurki, którymi dorosłe osobniki wyścielają gniazda. Niepokojącym zjawiskiem jest zmniejszanie się obszarów żerowisk, wywołane zagospodarowaniem terenów otwartych.

Warto również wspomnieć, że teren naszego nadleśnictwa jest ostoją bociana czarnego, który jestnielicznym ptakiem lęgowym - polską populację szacuje się na ok. 1500-2300 par.

Więcej informacji o obydwu gatunkach można znaleźć na stronie http://www.pwg.otop.org.pl

Stałymi obserwatorami i przyjaciółmi bocianów na naszym terenie są działacze Południowowielkopolskiej Grupy OTOP – Paweł Pfloegel i Rafał Markowski ze Zdun. Ich ostatnim osiągnięciem w „bocianiej pracy" jest zdobycie kwalifikacji obraczkarskich po odbyciu specjalistycznego kursu w Stacji Ornitologicznej PAN w Gdańsku. Pozwoli to na znakowanie obrączkami bocianów z naszego regionu a co za tym idzie zebranie większej liczby informacji skąd dany osobnik pochodzi, gdzie był znakowany itp.  W tym momencie możemy już powiedzieć że oznakowany bocian z Lutogniewa był znakowany w 2006 r. na terenie Niemiec. Cieszą nas powroty bocianów do Polski tym bardziej że w Libanie podczas przylotów powrotnych wiele bocianów na skutek niezrozumiałych dla nas przyzwyczajeń kulturowych jest zwyczajnie  odstrzeliwana. Na szczęście nasi koledzy z innych organizacji podjęli w tej sprawie za pośrednictwem Ambasady Libanu w Polsce kampanię informacyjną mającą na celu zmianę tych zwyczajów.